Polskie służby specjalne donoszą o zatrzymaniu Polaka, który miał oferować usługi szpiegowskie dla Rosji. Według śledczych, przekazywał informacje na temat zabezpieczenia Portu Lotniczego Rzeszów-Jasionka.
– “Miało to m.in. pomóc w planowaniu przez rosyjskie służby specjalne ewentualnego zamachu na życie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego” – poinformowała rzecznik Prokuratura Generalnego prok. Anna Adamiak.
Według śledczych, niejaki Paweł K. pomógł kremlowskim służbom zaplanować atak. Wiadomość przyszła z Ukrainy: tamtejsza prokuratura zaalarmowała polskie władze i przedstawiła obszerny materiał dowodowy.
Podejrzanego zatrzymano na terytorium Polski. Za działalność szpiegowską, godzącą w interes kraju, grozi do 8 lat więzienia.
Niewątpliwie, port lotniczy w Jasionce stał się strategicznym miejscem. Od samego początku wybuchu wojny na Ukrainie, operują na nim wojska amerykańskie i widać rozmieszczone baterie Patriot. Plac został szczelnie ogrodzony i umieszczono na nim tablice “zakaz fotografowania”.
Nie pierwszy raz służby informują o działalności szpiegowskiej, która dotyczy Podkarpacia. Na początku 2022 r. głośne stało się rozbicie szajki, która zbierała dane na temat ruchu transportów z pomocą dla walczącej Ukrainy. Oskarżono wtedy 16 osób. Wszyscy już dostali wyroki.