Apokaliptyczne sceny w centrum amerykańskiej metropolii Filadelfia. Ludzie w pierwszej chwili myśleli, że w ziemię uderzyła rakieta. Okazało się, że to samolot – medyczny z 6 osobami na pokładzie. Prawdopodobnie wszyscy zginęli. Uderzenie wyzwoliło potężną kulę ognia.
Chaos, płomienie i dramatyczne sceny! Po ulicach fruwają szczątki, domy płoną, ludzie uciekają, ratując życie.
Dashcam footage of the Jet Rescue Air Ambulance crash in Philadephia tonight.
— OSINTtechnical (@Osinttechnical) February 1, 2025
The Learjet appears to have impacted the ground at a nearly vertical angle. The last transponder signal, sent seconds before the crash, showed a descent rate of more than 11,000 feet per minute. pic.twitter.com/27hGq2xcny
Dlaczego samolot się rozbił? Pierwsze relacje naocznych świadków i spektakularne zdjęcia ukazują pełną skalę katastrofy.
W Filadelfii rozbiła się samolot – karetka medyczna. Na pokładzie była mała dziewczynka. Misja lotnicza miała uratować jej życie. Niestety zginęła wraz z załogą.
Na pokładzie znajdowało się czterech członków załogi i dwóch pasażerów – pilot, pilot, lekarz, ratownik medyczny, pacjent pediatryczny i jej matka. Wszyscy byli obywatelami Meksyku.
Samolot miał lecieć z Filadelfii na międzynarodowe lotnisko Tijuana, z jednym przystankiem technicznym w Springfield w stanie Missouri na paliwo.
Prezydent Donald Trump zareagował na tragedię wpisem na Truth Social:
“Tak smutno patrzeć, gdy w Filadelfii w Pensylwanii spada samolot. Więcej niewinnych dusz straconych” – napisał Trump.
Do tragedii doszło zaledwie dwa dni po tym jak w Waszyngtonie doszło do zderzenia samolotu pasażerskiego i wojskowego śmigłowca. Zginęło 67 osób.