Związany z Podkarpaciem Grzegorz Braun ukarany w Parlamencie Europejskim – pozbawiono go prawa do udziału w obradach przez dwa dni (z prawem do głosowania). Nałożone restrykcje są finansowe. Mogą obniżyć jego dietę o 700 euro.
Kara ma związek z debatą 27 listopada 2024 r., której przedmiotem była węgierska ustawa zabraniająca propagowania zmiany płci i homoseksualizmu w szkołach.
Braun korzystając z prawa do wolności słowa i wolności wypowiedzi w imieniu swoich wyborców powiedział: – Ile jest płci? Mężczyźni, kobiety i osoby z zaburzeniami osobowości. Ta oczywista prawda jest tutaj kwestionowana — powiedział europoseł, za co został upomniany przez prowadzącą posiedzenie wiceprzewodniczącą izby Katarinę Barley.
— Sodomici są, jak sądzę, tym zaginionym proletariatem rewolucji światowej, którego tak bardzo potrzebujecie, żeby prowadzić wasze projekty. Trzymajcie się, zboczeńcy, z daleka od naszych dzieci — dodał, po czym wiceprzewodnicząca wyłączyła mu mikrofon i Braun, były polityk Konfederacji, europoseł niezrzeszony, zszedł z mównicy.
Europosłowie z lewicowych frakcji próbowali zamknąć usta politykowi z Polski. Paradoksalnie zwrócili uwagę na jego wypowiedź całej Europy. To wystąpienie jest cytowane przez media różnych opcji w kraju i za granicą.
Grzegorz Braun jak zwykle musi unijnym analfabetom tłumaczyć ile jest płci.
— Agenda 2030 (@_AGENDA_2030) December 23, 2024
. pic.twitter.com/4qJt7tbvUn