Dramatyczne sceny rozegrały się w piątkowy poranek, 21 marca w Dębicy. Ratownicy medyczni zostali wezwani do mieszkania, gdzie znajdował się agresywny pacjent. Zamiast prośby o pomoc, jeden z nich został zaatakowany. Napastnik rzucił się na niego i zaczął dusić.
Ratownicy w pułapce
Była godzina 6 rano, gdy zespół ratownictwa medycznego przyjął zgłoszenie. Chodziło o pacjenta, który – jak wynikało z informacji – mógł mieć problemy natury psychicznej. Ratownicy szybko dotarli na miejsce. Nie zdążyli jednak wejść do mieszkania.
PRZECZYTAJ TAKŻE:
– Już na klatce schodowej słychać było krzyki – relacjonują przedstawiciele pogotowia. Wtedy drzwi nagle się otworzyły. Ze środka wybiegł młody mężczyzna i rzucił się na pierwszego ratownika. Chwycił go za szyję i zaczął dusić.
Walka o życie
Na szczęście w pobliżu był drugi ratownik. Widząc, co się dzieje, odciągnął napastnika i zdołał wezwać pomoc. Na miejsce przyjechał kolejny ambulans.
Poszkodowany ratownik trafił do szpitala na badania. Jak informuje stacja pogotowia, obaj medycy otrzymają również pomoc psychologiczną.
Podejrzanym okazał się nietrzeźwy 25-latek. Zajmuje się nim teraz policja. Wiadomo, że doszło do naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego, ale szczegóły śledztwa na razie nie są ujawniane.
Fala agresji wobec ratowników
W ostatnich miesiącach rośnie liczba przypadków agresji wobec personelu medycznego. Wojewoda podkarpacka Teresa Kubas-Hul została powiadomiona o zdarzeniu i zadeklarowała gotowość do wsparcia poszkodowanych.
Kilka tygodni temu władze województwa podpisały umowę ze Służbą Więzienną, która prowadzi szkolenia z samoobrony dla ratowników.
💡 Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł! Podziel się swoją reakcją: