4 C
Rzeszów
wtorek, 8 kwietnia, 2025

Trzech kolegów weszło na kruchy lód. Doszło do tragedii

W Suchorowie pod Jarosławiem zabawa trzech nastolatków na kruchym lodzie skończyła się wielką tragedią. Lodowa tafla załamała się i chłopcy wpadli do wody. Życia 13-letniego Kacpra nie udało się uratować.

Dramat rozegrał się w sobotę około godz. 18. Trzech kolegów wspólnie spędzało popołudnie. Rowerami pojechali na pobliski staw. Tam sprawdzali grubość lodu. Wrzucali nawet drewniane kloce. W końcu weszli na sam środek niewielkiego zbiornika. Nagle lodowa tafla trzasnęła i chłopcy zaczęli wpadać do wody. 12-latek uratował się i wyciągnął swojego rówieśnika. Próbował też chwycić 13-latka. Złapał go za kaptur, ale chłopiec zniknął pod powierzchnią wody.

Przerażeni nastolatkowie byli w szoku. Po pewnym czasie wrócili do domów i dopiero po godz. 21 służby ratunkowe dowiedziały się o zdarzeniu. – Strażacy po zejściu na lód we wskazanym miejscu znaleźli 13-latka i wyciągnęli go z wody – relacjonuje aspirant sztabowy Anna Długosz, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Jarosławiu.

Na miejscu prowadzono reanimację chłopca i karetką zabrano go do szpitala. Ale na ocalenie życia dziecka nie było żadnych szans.

– To był wesoły nastolatek. Bardzo energiczny, wszędzie było go pełno. Jeszcze kilka godzin przed tragedią mijał mnie rowerem na drodze. Powiedział “dzień dobry”… – mówi sąsiad.

Wszyscy współczują rodzinie. Kacper zostawił pogrążonych w rozpaczy rodziców oraz 8 rodzeństwa. Zaledwie miesiąc temu na świat przyszła jego siostrzyczka.

Sprawę wypadku badają policja i prokuratura.

Ocieplenie spowodowało gwałtowne topnienie pokrywy lodowej na zamarzniętych zbiornikach wodnych. Lód stał się kruchy i niebezpieczny, na zamarzniętych rzekach i jeziorach pokrywa lodowa gwałtownie się zmniejsza. Na taki lód w żadnym wypadku nie wolno wchodzić! – ostrzegają policjanci.

Najnowsze

Najnowsze

Nowe
START
7dni
Szukaj