Tragiczny wypadek w Woli Wyżnej koło Krosna kosztował życie dwóch młodzieńców. Jeden miał 23, drugi 16 lat. Szczególnie szokujące: długo nikt nie wiedział o wypadku. Możliwe, że na pomoc ofiary czekały kilka godzin.
Policja wyjaśnia okoliczności tragicznego wypadku, do jakiego doszło w Woli Wyżnej, w powiecie krośnieńskim. Jak wstępnie ustalili policjanci kierujący audi najprawdopodobniej zjechał z drogi i uderzył w drzewo. W wypadku śmierć poniósł 16 i 23-latek. Auto było kompletnie rozbite. Potężny pień wbił się do środka wraku.
Służby o wypadku zostały powiadomione po godz. 7. Ale jeden z portali, który był na miejscu ustalił, że samo zdarzenie mogło mieć miejsce o 3-4 w nocy. Jak to możliwe, że nikt nic nie widział, nie słyszał? To droga z minimalnym ruchem. Zupełne pustkowie.