To ogromna strata dla polskiego rocka. W szpitalu w Mielcu zmarł Jacek Polak (†53 l.). Był wokalistą i prawdziwym wirtuozem gitary. Razem z bratem tworzył legendarny zespół Mr. Pollack. Muzyk chorował na covid-19.
Jacek Polak zaraził się koronawirusem i trafił do szpitala. Niestety, jego stan nagle bardzo się pogorszył. Lekarze byli bezradni…
PRZECZYTAJ TAKŻE:
“Z Wielkim smutkiem zawiadamiam znajomych, muzyków, przyjaciół że dziś o 13.40 Jacek mój kochany brat odszedł z naszego świata. Dla mnie odszedł wspaniały muzyk, wirtuoz gitary, kompozytor, aranżer, skromny dobry Wielki Człowiek…” – poinformował w poniedziałek w internecie brat Jacka Polaka, Grzegorz.
Bracia tworzyli wspólnie duet Mr. Pollack. Swój zespół założyli w 1989 r. Jacek był wokalistą i gitarzystą – jednym z najlepszych na polskiej scenie rockowej. On i brat współpracowali z wieloma innymi artystami: Chłopcami z Placu Broni, Renatą Przemyk, Jackiem Królikiem, a także Grzegorzem Skawińskim.
Mr. Pollack koncertował w kraju, ale także za granicą, w USA, w Niemczech, Belgii, Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Jeszcze kilkanaście dni temu Jacek zamieszczał na Facebooku wpisy ze wspomnieniami ze swojej muzycznej wycieczki do Chin, gdzie promował płytę swojego zespołu Black Hawk.
Śmierć Jacka bardzo poruszyła bliskich, fanów i przyjaciół.
– Covid zabrał dziś Jacka Polaka nie mogę w to uwierzyć ….. Żegnaj Przyjacielu do zobaczenia po drugiej stronie. Spoczywaj w pokoju…. – napisał Grzegorz Skawiński.
Jacek Polak urodził się 23 marca 1967 r. Zawsze był związany ze swoimi rodzinnym Mielcem. Tu ukończył technikum mechaniczne. Z wykształcenia był magistrem pedagogiki. Dyplom uzyskał na krakowskiej uczelni. Swoje życie zawodowe związał z muzyką. Zmarł 9 listopada 2020 r.
💡 Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł! Podziel się swoją reakcją:
