W Łańcucie ojciec i syn z Rumunii kradli katalizatory z zaparkowanych samochodów. Udało im się uszkodzić dwa auta. Nocne łowy przerwał im 23-latek, który usłyszał odgłosy cięcia metalu i wyszedł przed blok.
Spłoszeni rabusie odeszli, ale wkrótce zatrzymała ich policja. Mężczyźni (42 i 20 l.) zostali aresztowani.
Kradzieże katalizatorów stały się coraz powszechniejsze z powodu wzrostu wartości surowców, takich jak platyna, palad, rod i ruten, które znajdują się wewnątrz tych urządzeń. Katalizatory są częściami samochodowymi, które mają za zadanie redukować emisję szkodliwych substancji z wydechu, dlatego są one poszukiwane przez złodziei.
Te cenne metale są wykorzystywane w różnych branżach, w tym w przemyśle chemicznym, elektronice i produkcji biżuterii. Ich cena na rynku międzynarodowym jest wysoka, co sprawia, że katalizatory są atrakcyjnym celem dla przestępców.
Kradzieże katalizatorów są często przeprowadzane szybko i skutecznie. Złodzieje wykorzystują specjalne narzędzia, takie jak piły czy nożyce do cięcia, aby wyciąć katalizatory z układu wydechowego pojazdów. Następnie sprzedają je na czarnym rynku lub skupach złomu, gdzie mogą uzyskać znaczną gotówkę za te cenne metale.
Ponadto, katalizatory są stosunkowo łatwo dostępne i można je zdjąć w ciągu kilku minut, co sprawia, że są atrakcyjnym celem dla złodziei. Wielu właścicieli samochodów nie zdaje sobie sprawy z wartości tych części i nie zabezpiecza ich odpowiednio, co ułatwia działanie przestępcom.
Kradzieże katalizatorów mają negatywne skutki nie tylko dla właścicieli samochodów, którzy muszą ponieść koszty związane z ich naprawą i wymianą, ale także dla środowiska. Bez katalizatorów pojazdy emitują większą ilość szkodliwych substancji, co przyczynia się do zanieczyszczenia powietrza i pogorszenia jakości życia.
Aby zapobiegać kradzieżom katalizatorów, zaleca się parking w miejscach dobrze oświetlonych, monitorowanych przez kamery lub w garażach.