Rzeszów, Podkarpacie, historie i zdarzenia

Nie deptaj zygzaka!

Żmija zmajówkowa

Wypełzła z trawy i użarła. Ale wcześniej została sprowokowana. Majówka dopiero się rozkręca, a już mamy pierwszy przypadek ukąszenia przez żmiję w Bieszczadach. Czy będą kolejne?

Nie strzelają, nie ryczą, nie warczą. Ale jak już trafią, to boli. Żmije – cisi snajperzy polskich gór – właśnie wypełzają z zimowego snu. Mają zygzak, jad i… fatalny PR. A teraz mają też pierwszego majówkowego „klienta”.

Jak informują ratownicy GOPR, na szlaku w rejonie Chatki Puchatka żmija ukąsiła 16-latka. Brzmi groźnie – i było. Ale, co istotne, to nie ona zaatakowała pierwsza.

– Młody mężczyzna schwytał ją, a ta w rewanżu ukąsiła go w rękę – relacjonują ratownicy.

Na początku nic nie zapowiadało dramatu. Ale po kilkudziesięciu minutach pojawiła się wyraźna opuchlizna, a do tego zawroty głowy. Reakcja była szybka. Pomoc przyszła z ziemi i z gór. Chłopak trafił do szpitala. Na szczęście żyje.

Ale to dopiero początek sezonu. I trzeba uważać!

Wąż w trawie

W Polsce mamy tylko jedną jadowitą bestię – żmiję zygzakowatą. Występuje w całym kraju. Najchętniej tam, gdzie nie spodziewasz się kłopotów: na łące, w lesie, pod krzakiem albo… na górskim szlaku. Nie szuka zwady. Ale nadepnij jej na ogon, a się odwinie.

Ma około 80 centymetrów długości, zygzak na grzbiecie, trójkątną głowę i pionowe źrenice jak u kota wkurzonego na świat. Gdy syczy, wiedz, że lepiej się cofnąć.

Jak ugryzie – co dalej?

Ukąszenia są rzadkie, ale się zdarzają. Wiosną szczególnie, bo wtedy gad jest głodny, ospały i bardziej nerwowy. Najczęściej kąsa w nogę, gdy ją zaskoczysz. Dla dorosłego to raczej nie wyrok. Ale dla dziecka, starszej osoby albo alergika może być dramat.

Po ukąszeniu pojawia się ból, obrzęk, zawroty głowy. W skrajnych przypadkach utrata przytomności. Jad działa szybko, więc każda minuta ma znaczenie.

I co teraz?
  1. Nie panikuj. To najgorsze, co możesz zrobić.
  2. Nie biegaj. Im szybciej krąży krew, tym szybciej jad się rozchodzi.
  3. Unieruchom kończynę. Połóż się i czekaj na pomoc.
  4. Zadzwoń po ratunek. A najlepiej – miej wcześniej zainstalowaną aplikację Ratunek.
  5. Nie wysysaj jadu. Nie jesteś Rambo. To nic nie da, może tylko pogorszyć.
Jak się nie dać ugryźć?
  • Zakładaj wysokie buty, gdy idziesz w las lub góry.
  • Patrz pod nogi, zanim usiądziesz w trawie.
  • Nie wkładaj łap w krzaki, pod kamienie, do jam i stert drewna.
  • Nie drażnij żmii. To nie wąż do tańca.
I jeszcze jedno

Żmija jest pod ochroną. Nie zabijaj jej. Ona nie chce Ci zrobić krzywdy, chyba że ją do tego zmusisz. Większość ukąszeń to efekt ludzkiej głupoty albo brawury.

Majówka trwa. Bieszczady kuszą. Ale żmije też mają swoje plany na ten długi weekend. W ich świecie właśnie zaczęła się aktywność. A ty? Jesteś gotów?

Pogadajmy gestami – wybierz reakcję

😍
10%
7
😱
14%
10
😭
15%
11
👍
62%
45