Mamy styczeń, a dopiero teraz zima pokazała swoje prawdziwe oblicze. W Rzeszowie wszystko zrobiło się na biało. Od rana służby drogowe miały pełne ręce roboty. Drogi główne były czarne i mokre, ale na lokalnych chodnikach trzeba było uważać, aby nie zaliczyć twardego lądowania. Z białego puchu cieszą się dzieci, bo nareszcie mogą wyciągnąć sanki. Gorzej mają kierowcy – trzeba skrobać w autach szyby. A to dopiero początek. Choć media straszyły “arktyczna bestią”, tak źle nie będzie. Jednak należy przygotować się na mróz. We wtorek w nocy będzie -19, a w dzień -12 stopni C. Mróz ma się utrzymywać co najmniej do przyszłego tygodnia.
Zobacz, co jeszcze piszemy
Pogadajmy gestami – wybierz reakcję
😍
0
0%
😱
0
0%
😭
0
0%
👍
0
0%