Badania DNA są niezawodne, odciski palców to także pomocna metoda śledczych. Ale niekiedy wcale nie trzeba zaawansowanych technik. Wystarczą ślady zostawione na śniegu.
Właśnie ślady na śniegu pomogły policjantom z Jarosławia dopaść opryszka, który z wiaty na prywatnej posesji ukradł kosiarkę, wartą 1,5 tys. zł.
Mundurowi zobaczyli na śniegu odcisk kół maszyny, który zaprowadził ich prosto do kryjówki, w której złodziej zostawił swój łup. Mundurowi pokonali kawał drogi, bo po śladach doszli aż do Pawłosiowa. Dalsze ustalenia były proste jak bułka z masłem. Zatrzymano 22-latka, który dokonał rabunku. Okazało się, że ma znacznie więcej na sumieniu:
- Początkiem stycznia 2023 r. uszkodził drzwi wejściowe do budynku Centrum Integracji Społecznej w Pawłosiowie, powodując straty na kwotę 5 tys. zł.
- Końcem grudnia 2022 r. w Jarosławiu, ukradł elektronarzędzia o wartości ponad 3 tys. zł, na szkodę firmy budowlanej.
- Na swoim koncie ma także usiłowanie rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia, do którego doszło w styczniu 2022 r. na jednej ze stacji paliw w Jarosławiu.
Młodzieniec przyznał się do winy i teraz odpowie przed sądem. Grozi mu do 10 lat więzienia.