Tajemnica bankowa jak tajemnica spowiedzi. O ile za złamanie tej drugiej grozi wieczne potępienie, to naruszenie klauzul poufności w instytucji finansowej można stracić nawet milion złotych. Właśnie taka kara grozi byłej już pracownicy banku z Krosna.
28-latka nie potrafiła dochować służbowej tajemnicy. Jak ustaliła policja, przez kilka tygodni ujawniała osobie nieuprawnionej informacje dotyczące historii operacji realizowanych na rachunku bankowym jednego z klientów.
Sprawą zajęli się policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą krośnieńskiej komendy razem z departamentem bezpieczeństwa jednego z największych banków w kraju. Ich wspólna akcja przerwała nielegalny proceder udostępniania danych objętych tajemnicą bankową.
Kobieta już poniosła konsekwencje. Została zwolniona z pracy i musiała wpłacić 160 tys. zł poręczenia majtkowego. Ale to nie wszystko. Za popełnione przestępstwo grozi jej grzywna do 1 mln zł oraz do 3 lat więzienia.
