16.6 C
Rzeszów
poniedziałek, 16 września, 2024

Szpieg czy dziennikarz? Kim jest Pablo G.?

Zatrzymano go w Przemyślu. W ramach wymiany więźniów wrócił do Rosji. Dlaczego jest tak ważny dla Putina?

REKLAMA

Od czasów zimnej wojny była to największa wymiana więźniów. Rosja i Białoruś zwolniły 16 osób, natomiast Zachód – 8. Do wymiany doszło w tureckiej Ankarze. W tę niezwykłą operację, jak z thrillera, zaangażowana była również Polska, która zgodziła się wypuścić z aresztu tajemniczego Pabla G. Chwilę później na lotnisku w Moskwie osobiście witał go Putin. Mimo że mężczyzny nie ma już w kraju, prokuratura postanowiła go oskarżyć o szpiegostwo.

W 2022 roku, tuż po wybuchu pełnoskalowej wojny Rosji przeciw Ukrainie, do Polski ruszyła fala uchodźców. Przemyśl i Medyka stały się pierwszymi miejscami, gdzie przerażeni ludzie, uciekający przed rakietami Putina, znajdowali bezpieczne schronienie i pomocy. W tym wielkim zamieszaniu pojawił się tu także Pablo G. Oficjalnie – bloger i dziennikarz.

Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego w Przemyślu szybko zatrzymała reportera. Według naszych służb obywatel Hiszpanii, pochodzenia rosyjskiego, tylko udawał dziennikarza, a tak naprawdę pracował dla rosyjskiego wywiadu GRU.

Miał przy sobie dwa dowody

Pablo G. był na celowniku służb kontrwywiadowczych od dłuższego czasu. Nie tylko polskich, ale także zagranicznych. Urodził się i wychował w Moskwie. Posiadał przy sobie dwa dowody osobiste na różne dane.

Już od dawna pojawiał się przy okazji kryzysów, w różnych miejscach świata. Teraz – według informacji Stanisława Żaryna, ówczesnego rzecznika ministra – koordynatora Służb Specjalnych – podejrzany prowadził działalność szpiegowską na terenie Warszawy, Medyki i Przemyśla.

Podejrzany o szpiegostwo mężczyzna został zatrzymany w nocy z 27 na 28 lutego 2022 r.. Ujęto go w pokoju hotelowym w Przemyślu. Do Polski przyjechał wtedy z Donbasu i przygotowywał swój powrót na Ukrainę, aby kontynuować swoją działalność szpiegowską – informowały polskie służby.

Ważny dla Kremla

Pablo G. spędził ponad dwa lata w polskim areszcie, a sąd konsekwentnie odmawiał jego zwolnienia. W jego sprawie interweniowało wiele organizacji, a rząd Hiszpanii wysyłał sugestie dotyczące jak najszybszego rozpoczęcia publicznego procesu sądowego oraz przedstawienia zebranych przeciwko niemu dowodów. Zupełnie niepotrzebnie: Pablo G. okazał się tak ważny dla Putina, że Kreml wskazał go jako kluczową osobę na liście więźniów do wymiany.

Krytyka za zwolnienie

Po zwolnieniu Pabla pojawiły się słowa krytyki w Polsce ze strony obecnej opozycji. Niektórzy uważają, że Polska nic nie zyskała, zwalniając podejrzanego. A stawka była bardzo duża. – Mogliśmy domagać się zwolnienia polsko-białoruskiego dziennikarza Andrzeja Poczobuta, skazanego na Białorusi na wiele lat więzienia – zauważają dziennikarze i publicyści.

Nowy ruch prokuratury

Choć Pabla nie ma już w Polsce, śledczy oskarżyli mężczyznę i chcą aby sąd go osądził. Akt oskarżenia w tej sprawie wpłynął do Sądu w Przemyślu

Zarzut jest niezmieniony. Chodzi o art. 130 § 2 kk. Stanowi on, że kto, biorąc udział w obcym wywiadzie albo działając na jego rzecz, udziela temu wywiadowi wiadomości, których przekazanie może wyrządzić szkodę Rzeczypospolitej Polskiej, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 3. W komunikacie Prokuratury Krajowej wskazano, że Pawłowi R. grozi kara pozbawiania wolności od 3 do 15 lat.

Mało prawdopodobne, by oskarżony stawił się na rozprawie. Wyrok może zapaść zaocznie.

Inres24 w Google News

Obserwuj i bądź na bieżąco

Najnowsze

Najnowsze

REKLAMA

Fancyelements

Welcome to the future of building with WordPress. The elegant description could be the support for your call to action or just an attention-catching anchor. Whatever your plan is, our theme makes it simple to combine, rearrange and customize elements as you desire.

Start
Nowe
7dni
Szukaj