Krwawy czwartek, 9 marca w Hamburgu w Niemczech. W „Sali Królestwa” Świadków Jehowy padły śmiertelne strzały, w wyniku których zginęło 8 osób, w tym domniemany, samotny sprawca ataku.
Dramat rozegrał się około godz. 21 w hamburskiej dzielnicy Alsterdorf. Wśród ofiar była ciężarna kobieta. Zginęła razem ze swoim nienarodzonym dzieckiem. Osiem osób zostało rannych.
Okoliczni mieszkańcy zostali ostrzeżeni przy pomocy specjalnych aplikacji o „ekstremalnym zagrożeniu”.
Zobacz też:
Jak podały lokalne media, zanim doszło do maskary, w budynku odbywało się spotkanie. Budynek był pełen uczestników. Uratować zdołało się 17 osób. Tym, którym nic się nie stało, zaopiekowali się strażacy i policjanci.
– To były cztery serie strzałów. Padały w 20-sekundowych odstępach – mówili świadkowie dziennikarzom.
Według informacji portalu BILD, wśród ofiar znalezionych w budynku na pierwszym piętrze był sprawca ataku. Dziennikarze donoszą, że policja sama nie oddała strzałów. Zamachowiec popełnił samobójstwo.
Narzędziem zbrodni był pistolet półautomatyczny, z którego morderca oddał ponad 130 strzałów. Policja ujawniła, że sprawcą ataku był pracownik centrum biznesowego Philipp F. (35 l.).
Na swojej stronie internetowej podaje się za konsultanta i pisze, że dorastał w Bawarii w ściśle protestanckim domu. Był byłym członkiem Świadków Jehowy.
Według policji istnieją dowody na konflikt Philippa ze społecznością. Mówi się, że 35-latek odłączył się od zboru półtora roku temu.
Jak wyjaśnił w piątek szef hamburskiej policji Ralf Martin Meyer, według nadawcy anonimowego listu F. był „szczególnie zły na zwolenników religii, zwłaszcza Świadków Jehowy”.
Według służb, podejrzany strzelec nie był znany jako ekstremista. Według doniesień fakt, że jego nazwisko pojawiło się w bazach danych organów bezpieczeństwa, nie ma kryminalnej przeszłości, ale ma związek z faktem, że podobno wystąpił o pozwolenie na broń i w związku z tym był sprawdzany.
Świadkowie Jehowy
Świadkowie Jehowy są wspólnotą chrześcijańską z własną interpretacją Biblii. Wyznawcy wierzą w Jehowę jako „wszechmogącego Boga i Stwórcę” i mają podporządkować się surowym przepisom. Są przekonani, że nowy świat jest blisko i że zostaną zbawieni jako wybrany Kościół. Na świecie jest około ośmiu milionów członków. „Światowe Biuro Główne” znajduje się w Nowym Jorku. W Europie jedna z najliczniejsza grupa członków jest w Niemczech. Liczy 200 tys. wyznawców.