16.9 C
Rzeszów
niedziela, 8 września, 2024

Tragedia Polki na greckiej wyspie Kos. Po 6 dniach poszukiwań znaleziono ciało Anastazji

REKLAMA

Straszliwe zakończenie dramatycznych poszukiwań na greckiej wyspie Kos. Martwe ciało 27-letniej Anastazji, pochodzącej z Polski, zostało odnalezione przez organy śledcze w rejonie Alykes. 32-latek z Bangladeszu jest podejrzany o uprowadzenie, zgwałcenie i uduszenie ofiary.

Zaginięcie młodej kobiety zostało uznane za przestępstwo. W związku z tym zatrzymany i tymczasowo aresztowany został 32-letni obywatel Bangladeszu. W ciągu kilku dni, wraz z rozwojem śledztwa, stawiano mu kolejne zarzuty: uprowadzenia, zabójstwa, zgwałcenia, zacierania śladów…

Odkrycie ciała było przerażające. Zostało znalezione w niedzielę, 18 czerwca w workach pod drzewem, w bardzo naruszonym stanie. Było nagie, owinięte w prześcieradła. Ktoś, kto je tu porzucił, zamaskował to miejsce gałęziami.

znalezienie ciala polki
Miejsce odnalezienia ciała kobiety | Fot. Mega.gr

Teren, na którym odnaleziono ciało, znajduje się kilometr od domu podejrzanego mężczyzny, gdzie znaleziono ślady walki oraz odnaleziono kobiecą bluzkę z plamą krwi i włosy.

Matka Anastazji, która przybyła na wyspę wraz z detektywem w celu prowadzenia własnego śledztwa, oraz partner 27-latki, który desperacko szukał jej od samego początku, zostali poinformowani o tej tragicznej wiadomości.

Zaginięcie

Los Anastazji był nieznany od 12 czerwca. Jeszcze dzień wcześniej rozmawiała przez telefon z mamą w Polsce. Nic nie zapowiadało, że mogło stać się coś złego. – To była zwyczajna rozmowa. Córka wspominała o tym, że oparzyła się w rękę. Stosowała maści, pojawił się strup, przysłała zdjęcie i pytała, co ma z nim zrobić – opowiada mama cytowana przez PAP.

Ostatniego wieczoru Anastazja miała wolne i ponoć umówiła się ze znajomymi na drinka.

W sieci pojawił się film z monitoringu, który pokazuje ostatnie chwile przed tym, jak z 27-latką urwał się kontakt. Wstąpiła do baru w pobliżu hotelu, w którym pracowała. Była sama. Sprawdzała cennik, zrobiła nawet zdjęcie komórką. Jest godzina 19:25.

Telefon zaginionej

W sobotę, 17 czerwca, greckie media ujawniły nowy, ważny trop w poszukiwaniach. Telefon komórkowy zaginionej został znaleziony w pobliżu miejsca, z którego ostatnio emitował sygnał.  

Urządzenie jest teraz badane przez policję. Media donoszą, że z iPhone ofiary ktoś wyją kartę sim. Potem kartę odnaleziono. Poddano je badaniom.

Podejrzany

Do tej pory pod zarzutem porwania zatrzymano 32-latka z Bangladeszu. 19 czerwca poinformowano, że mężczyzna podczas kolejnego przesłuchania zachował twarde stanowisko. Nie przyznał się do zabójstwa kobiety.

– Nic nie zrobiłem – rzucił do dziennikarzy, kiedy był przeprowadzany przez policjantów.

Portal
Grecki portal informacyjny publikuje zdjęcie podejrzanego | Fot. The Toc

Mężczyzna od początku był na celowniku śledczych. Jego sprzeczne zeznania oraz fakt, że zakupił bilet do Włoch po zaginięciu Anastazji, wzbudziły podejrzenia. Zamierzał opuścić Grecję 14 czerwca. Mężczyzna miał też siniaki na rękach, które mogą być oznaką walki. Znaleziony telefon znajdował się w pustostanie 500 metrów od jego domu.

Kolejne przesłuchanie 32-latka. 19 czerwca.

Jak podaje portal informacyjny LIFO 32-latek twierdził, że widział Anastazję w minimarkecie około godz. 22 i zaoferował jej pomoc. Zabrał ją na motocykl i przywiózł do swojego mieszkania. Powiedział, że miał stosunek seksualny z zaginioną kobietą.

21 czerwca podejrzany był przesłuchiwany jeszcze raz. Tym razem zaczął zmieniać swoje zeznania. Przekonywał, że nie miał stosunku z Polką. Wypił z nią w swoim mieszkaniu tylko kilka piw. Wciąż utrzymywał, że potem odwiózł ją w miejsce, gdzie ponoć umówiła się ze swoim partnerem.

Nagrania z kamer monitoringu nie potwierdzają jednak tej wersji. Według portalu The Toc Polka ponoć znała mężczyznę z Bangladeszu. Partner kobiety w wywiadzie stwierdził, że nie ma pojęcia, kto to jest.

W sprawie pojawia się też 4 innych obcokrajowców, w tym współlokator 32-latka z Bangladeszu – obywatel Pakistanu. Na razie jednak nie przedstawiono innym osobom zarzutów. Pakistańczyk w mediach stwierdził, że znał swojego kolegę od 2 miesięcy. Miał pretensje do niego, że przyprowadził dziewczynę. Współlokator nazywał ją „przyjaciółką”. – Kazałem im się zabierać. Wyszli. Ja zjadłem kolację i o 23 poszedłem spać — mówił w mediach Pakistańczyk.

27-latka pochodziła z Wrocławia. Od pewnego czasu mieszkała na wyspie Kos razem ze swoim chłopakiem, także z Polski. Znalazła zatrudnienie w miejscowości Marmari. Pracowała w hotelowej restauracji.

Plakat informujący o zaginięciu Polki, rozpowszechniany w grackich mediach | Fot. -/-
Plakat informujący o zaginięciu Polki, rozpowszechniany w grackich mediach | Fot. -/-
Akcja poszukiwawcza. W działaniach wykorzystywane są drony

Inres24 w Google News

Obserwuj i bądź na bieżąco

Najnowsze

Najnowsze

REKLAMA

Fancyelements

Welcome to the future of building with WordPress. The elegant description could be the support for your call to action or just an attention-catching anchor. Whatever your plan is, our theme makes it simple to combine, rearrange and customize elements as you desire.

Start
Nowe
7dni
Szukaj