Który to już raz? Dwudziesty? Trzydziesty? Zwłaszcza podczas deszczowej pogody na zakręcie w Wyżnem dochodzi do wypadków. To najbardziej fatalny punkt na podkarpackim odcinku drogi krajowej nr 19. W poniedziałek znów było tu bardzo groźnie.
W poniedziałek – 23 sierpnia ciężarowy daf z Białorusi zderzył się z oplem corsa. Dwie osoby, które podróżowały osobówką trafiły do szpitala.
Zobacz też:
Według policjantów kierowca opla, 64-letni mężczyzna jadąc w kierunku Barwinka, nieoczekiwanie zjechał na przeciwny pas ruchu. Doszło do zderzenia z tirem. Siła zderzenia była tak duża, że samochód osobowy został odrzucony poza jezdnię.
Obrażenia odnieśli kierowca i pasażerka opla. Zostali oni przetransportowani do szpitala. Ciężarówka znalazła się w rowie. Szoferowi nic się nie stało.
Zakręt w Wyżnem to szczególnie niebezpieczny odcinek drogi nr 19. Już kilka lat temu – po interwencjach mieszkańców – pojawiły się nowe znaki i ostrzeżenia o wypadkach. Jest też radar. Drogowcy zrobili bardziej chropowatą jezdnię, aby zapobiec poślizgom. Okazuje się, że nadal łatwo stracić w tym miejscu kontrolę nad pojazdem.