Prokuratura oceni zachowanie załogi radiowozu, który przejechał obok wypadku w Skołoszowie w powiecie jarosławskim. Zginął potrącony na miejscu mężczyzna. Radiowóz, który przypadkowo znalazł się w okolicy pojechał dalej. Wszystko nagrała kamerka.
Nagranie z samochodowej kamery trafiło do lokalnej redakcji. Radiowóz przejechał obok miejsca wypadku, na którym jeszcze nie było służb. Obok zatrzymały się natomiast samochody ludzi, którzy chcieli udzielić pomocy.
Radiowóz pojechał dalej. Wkrótce na miejsce przyjechała straż, karetka, a także radiowóz drogówki i rozpoczęła się akcja ratunkowa. Reanimacja trwała około 40 minut. 61-letni pieszy zmarł. Mężczyzna został potrącony przez audi, którym kierował 71-letni obywatel Ukrainy. Nie zauważył pieszego. Według policji, ofiara w nieoświetlonym miejscu poruszała się bez żadnych elementów odblaskowych.
Zobacz też:
Sprawę wypadku bada prokuratura. Zajmie się też kwestią zachowania policjantów, którzy minęli wypadek. Będą przesłuchani.
Z informacji Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie wynika, że policjanci jechali z zatrzymaną osobą. Postępowanie w trakcie konwoju regulują także odpowiednie przepisy.
W czwartek (25/11) prokuratura miała już wyniki sekcji zwłok ofiary. Pieszy doznał urazów wielonarządowych – głowy i klatki piersiowej. Doszło do pęknięcia aorty i masywnego krwotoku. Nie było szans na ratunek.