REKLAMA
55-latek zginął pod kołami suzuki swift. Do tragedii doszło 27 listopada około godz. 18 w Pustkowie. Z ustaleń policji wynika, że ofiara wyjechała z drogi podporządkowanej, wprost pod koła rozpędzonego samochodu. Rowerzysta zginął na miejscu. Autem kierował 40-letni mieszkaniec powiatu mieleckiego. Był trzeźwy.