23-latek pędził jak szalony. Na prostej drodze doprowadził do groźnego wypadku. Swoim audi zderzył się z dwoma samochodami. Dwie ranne osoby zostały zabrane do szpitala. Sprawca kraksy trafił na 3 miesiące do aresztu. Okazało się, że posiadał duże ilości narkotyków.
Do kraksy doszło w niedzielę wieczorem w Jabłonicy Polskiej w powiecie brzozowskim. Miejsce wypadku wyglądało jak pobojowisko: wokół porozrzucane rozbite auta.
Policjanci ustalili, że kierowca audi – jadąc od strony miejsca Piastowego w kierunku Domaradza – na prostym odcinku, stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na przeciwny pas ruchu i uderzył w bok jadącego z naprzeciwka forda focusa. Siła uderzenia była tak duża, że ford wpadł do rowu.
Zobacz też:
Po zderzeniu z fordem, audi bez jednego koła, w niekontrolowany sposób nadal przemieszczało się po drodze i uderzyło w jadące z naprzeciwka renault. W wyniku zderzenia, renault zostało zepchnięte na pobocze, a audi, po przejechaniu jeszcze około trzydziestu metrów, zatrzymało się na barierach energochłonnych.
W wyniku tego zdarzenia, obrażeń doznały osoby podróżujące fordem focusem. Kierowca i jego pasażerka zostali przetransportowani karetką do szpitala.
Policjanci sprawdzili trzeźwość kierowców. Byli trzeźwi. Jednak w trakcie wykonywania czynności, okazało się, że 23-latek z audi posiadał przy sobie różnego rodzaju środki odurzające. Mężczyźnie została pobrana krew do badań, aby sprawdzić, czy nie był pod wpływem środków odurzających. Zrobiono także przeszukanie w jego domu. Tam ujawniono dalsze zakazane substancje. W sumie podejrzany posiadał 0,5 kg różnego rodzaju środków odurzających.
Sąd w Brzozowie aresztował 23-latka na okres 3 miesięcy.