Rzeszów, Podkarpacie, historie i zdarzenia

Opel wjechał pod pociąg. Zginęli dwaj koledzy. Nowe fakty

Tragiczny wypadek na przejeździe w Bajdach koło Krosna. Osobowy opel, którym podróżowały dwie osoby wjechał na niestrzeżony przejazd kolejowy, prosto pod pędzący pociąg Intercity. Auto zostało doszczętnie zmiażdżone. Jadący nim koledzy nie mieli żadnych szans.

Do wypadku doszło w czwartek około godz. 14. Auto jechało gminną drogą, która przecina linię kolejową Krosno – Strzyżów. Przejazd jest niestrzeżony. Kierowców ostrzega przed nim krzyż św. Andrzeja i znak STOP.

Kierowca z nieznanych przyczyn nie zatrzymał się przed torami i nie upewnił, czy nie nadjeżdża pociąg. Samochód wjechał prosto pod rozpędzony skład, który mógł w tym miejscu pędzić nawet 100 km/h.

Maszynista nie miał żadnych możliwości, aby uniknąć tragedii. Rozpoczął gwałtowne hamowanie, ale lokomotywa z dwoma wagonami zatrzymała się dopiero kilkaset metrów dalej.

Miejsce wypadku przypominało horror. Rozerwane strzępy auta. Części były porozrzucane w promieniu wielu metrów. Ofiary nie miały żadnych szans, zginęły na miejscu.

Prokurator, wspólnie z policjantami wyjaśniają okoliczności tragedii.

Pociąg jechał z Zagórza do Lublina. Nikomu z osób nim podróżujących nic się nie stało.


Ofiary to koledzy. Obaj mężczyźni pochodzili z pobliskiego Odrzykonia. Mieli po 41 lat. Spieszyli się do pracy. Zwykle wyjeżdżali 15 minut wcześniej…

Maciej i Maciej zostawili żony i dzieci.

Mieszkańcy współczują bliskim i bardzo przeżywają dramat ich rodaków. Tragedia szczególnie dotknęła wspólnotę strażaków OSP. Jeden ze zmarłych mężczyzn przez 25 lat był właśnie druhem. Pogrzeby ofiar odbędą się w sobotę i niedzielę.

Odszedł na wieczną służbę… [*][*][*]

Opublikowany przez OSP ODRZYKOŃ Piątek, 4 września 2020


Pogadajmy gestami – wybierz reakcję

😍
0%
0
😱
0%
0
😭
0%
0
👍
0%
0