Wycieczka szkolna VII klasy z Rzeszowa – z Publicznej Szkoły Podstawowej Zakonu Pijarów – miała wypadek pod Tarnowem. 4 osoby zostały ranne. Do zdarzenia doszło w poniedziałek 30 maja ok. godz. 7:30 w miejscowości Roztoka. Jedna z osób poszkodowanych była zakleszczona i musieli wydobyć ją strażacy. W akcji ratowniczej brał udział śmigłowiec pogotowia.
– To chyba cud, że nikt nie zginął. Ale wyglądało to dramatycznie. Większość dzieci została tylko poturbowana. Były też skaleczenia, które nie wymagały leczenia szpitalnego. Zdarzenie wywołało jednak niesamowity wstrząs. Zapewniliśmy szybko wsparcia psychologa. Wszyscy pracownicy zaangażowali się w pomoc – opowiadają nam pracownicy Urzędu Miasta w Zakliczynie. To właśnie tu trafiły dzieci poszkodowane w wypadku. Stąd uczniów odbierali rodzice.
Wypadek autokaru, który wiózł uczniów rzeszowskiej szkoły na wycieczkę do Zakopanego. W miejscowości Roztoka w woj. małopolskim autobus, którym podróżowało w sumie 27 osób, zjechał z drogi do rowu i przewrócił się. Cztery osoby, w tym jedno dziecko, trafiły do szpitali.
Opublikowany przez TVP3 Rzeszów Poniedziałek, 30 maja 2022
Autokarem podróżowało 27 osób, w tym 23 dzieci. Wycieczka jechała w góry do Zakopanego.
– Autokar nagle zjechał na przeciwny pas, a potem wypadł z drogi i przewrócił się na bok – relacjonuje Paweł Klimek z tarnowskiej policji.
Ranne zostały co najmniej cztery osoby: dziecko i troje dorosłych – kierowca, opiekun, a także ksiądz, który też był opiekunem i został ciężko ranny. Jedna osoba poszkodowana została przetransportowana do szpitala helikopterem LPR.
Sprawę wypadku bada policja i prokuratura. Podejrzewa się, że przyczyną było zasłabnięcie kierowcy.
Zobacz też:
Dramatyczna przejażdżka bryczką. 4 osoby ranne