Letnia nowość na lotnisku Rzeszów-Jasionka to połączenie ze słoneczną Hiszpanią. Pierwszy samolot z Alicante miał uroczyste przywitanie. Strażacy wykonali salut wodny. Skąd wziął się ten zwyczaj i co oznacza?
Sezon letni 2024 w Porcie im. Rodziny Ulmów w Jasionce rozpoczął się w Niedzielę Wielkanocną. Nowością jest połączenie z Alicante. Pierwszy samolot został tradycyjnie powitany. Wozy strażackie ustawione naprzeciwko siebie wypuściły do góry strumień wody z armatek. Na pasie startowym powstał prawdziwy wodospad, przez który przecisnęła się maszyna. Ten zwyczaj nazywany jest wodnym salutem. Ale skąd taka tradycja?
Wodny salut na lotnisku w Jasionce. Dlaczego się to robi?
Wodny salut dla samolotów na lotniskach ma swoje korzenie w tradycji morskiej. Wywodzi się z praktyk marynarskich, gdzie strumienie wody były symbolem szacunku i powitalnej ceremonii dla okrętów. Pierwszy raz zarejestrowano tę praktykę w 1997 roku na lotnisku w Vancouver, Kanada, gdzie wodny salut został zorganizowany dla samolotu linii lotniczej China Airlines w hołdzie za inauguracyjny lot. Dziś wodne saluty są wykonywane na lotniskach na całym świecie jako wyraz uznania, powitania, czy też specjalnej okazji, takiej jak jubileusz linii lotniczej.
Zobacz też: