Włamanie do kantoru przy ul. Kościuszki w Rzeszowie. Według RMF FM rabusie wybili dziurę w ścianie i ogołocili sejf.
Sprawcy działali w weekend. Wybrali kantor, który mieści się w niezamieszkałej kamienicy. Co ciekawe, punkt mieści się obok sklepu jubilerskiego.
Nikt nie zwrócił uwagi na hałas, który włamywacze musieli wywołać, borując grubą ścianę. Udało im się wybić dziurę. Weszli do środka i rozpruli sejf. Według RMF FM łupem włamywaczy miało paść 800 tys. zł.
Zobacz też:
Policja tylko potwierdza, że doszło do takiego zdarzenia, ale o wysokości strat mówi tylko, że „były znaczne”.
Policja o zdarzeniu została powiadomiona w poniedziałek 3 października. Włamanie odkryto około godz. 9.
Na miejscu wiele godzin pracowała ekipa dochodzeniowo-śledcza, która skrupulatnie zabezpieczała ślady. Na razie nikogo nie zatrzymano.
Potem wiele godzin trwało sprzątanie i zabezpieczanie zrujnowanego pomieszczenia. Pracownicy wynosili gruz, trwały roboty budowlane.