Bieszczadzkie szlaki znów lśnią czystością. A wszystko dzięki więźniom z Zakładu Karnego w Uhercach Mineralnych, którzy posprzątali to, co zostawili nieporządni turyści.
Akcja porządkowa to efekt porozumienia, które więziennictwo zawarło z Dyrekcją Generalną Lasów Państwowych. Z tej umowy korzyść mają wszyscy. Także osadzeni, bo choć pracują, mogą urozmaić sobie czas, a do tego zrobić coś pożytecznego. Wyjście poza mury to forma nagrody.
Więźniowie ostatnio posprzątali Rezerwat Bobry. Wynieśli z lasu kilkanaście ogromnych worów śmieci, plus opony samochodowe.
Zobacz też:
– Zaznaczyć należy, że praca była wykonana wzorowo i z dużym zaangażowaniem – mówią zadowoleni leśnicy. Dodają, że więźniowie sprzątali las za darmo.
– W planach mamy zatrudnienie osadzonych przy realizacji prac z zakresu ochrony czy też hodowli lasu – dodają leśnicy.