24 maja w Rzeszowie odbyło się wydarzenie roku w polskim boksie. Nasz rodak Łukasz Różański bronił tytułu mistrza świata WBC wagi bridger. Niestety nie udało się to zadanie. Walka zakończyła się przed czasem i to w pierwszej z 12 zakontraktowanych rund.
3️⃣ knockdowns scored! 💥
— BOXXER (@boxxer) May 24, 2024
And it’s all over! @Lawrence_tko scores the FIRST Round finish 🔥#RozanskiOkolie | Now | Podpromie Arena | @SkySportsBoxing pic.twitter.com/ghOEz8LmXI
Rywalem Łukasza był wyższy o 10 cm Brytyjczyk Lawrence Okolie. Nasz mistrz wierzył, że obroni pas. Kilka tygodni temu został tatą małego Stasia. To jest jeszcze większa dla niego motywacja. – Bije się dla synka – mówił przed spotkaniem.
Zobacz też:
Gala z hali Podpromie była wypełniona po brzegi. Wszyscy mieli nadzieję, że rzeszowianin – Łukasz Różański obroni tytuł.
Były ogromne oczekiwania, ale niestety nasz mistrz nie zdołał obronić pasa mistrza świata. Rywal okazał się zbyt wymagający. Walka zakończyła się w pierwszej rundzie – w 2. minucie i 55. sekundzie. Sędzia przerwał walkę po trzecim nokdaunie.
Łukasz Różański przegrał przez nokaut.
To smutny dzień dla polskiego boksu. Straciliśmy jedynego mistrza świata w tej kategorii boksu. Łukasz schodząc do szatni powiedział tylko:
– Dostałem drugi cios w tył głowy i było po wszystkim. Okolie zadawał silne ciosy, najmocniejsze, jakie zainkasowałem w swojej karierze. Czuć był różnicę wagi między nami. Chciałem, nie udało się. Nie myślałem, że tak to będzie wyglądało. Wiedziałem, że walka będzie trudna, ale nie myślałem, że skończy się w pierwszej rundzie. Przepraszam – komentował rzeszowski bokser.
– To nie łatwa dla niego sytuacja. Po sukcesie jest łatwiej, po porażce jesteś tak naprawdę sam. Dręczą cię myśli, co poszło nie tak, co można zrobić inaczej. Dla boksera to trudne chwile – mówił komentujący spotkanie bokser Mateusz Masternak.
𝙆𝙉𝙊𝘾𝙆𝙊𝙐𝙏! 💥@Lawrence_tko delivered on his promise, destroying his opponent in less than a round… 😧#RozanskiOkolie | @SkySportsBoxing pic.twitter.com/qIzOaOT0rE
— BOXXER (@boxxer) May 24, 2024
Okolie cieszy się już mistrzowskim pasem:
Macierzysty klub Łukasza Różańskiego – Stal Rzeszów po walce zamieścił wpis w mediach społecznościowych, który jest pocieszeniem i zarazem podziękowaniem za wysiłek sportowca i jego serce:
„Łukasz Różański niestety stracił tytuł Mistrza Świata. Mistrzu, dziękujemy za walkę i ogrom radości, które dała nam Twoja droga na szczyt! Trzymamy kciuki za Twój szybki powrót do kolejnych wygranych, mistrzowskich walk!”
– napisano.
Zobacz też: