13.5 C
Rzeszów
niedziela, 13 października, 2024

Tracimy mistrza świata

Walka roku skończyła się po 175 sekundach. Bolesny nokaut Różańskiego

24 maja w Rzeszowie odbyło się wydarzenie roku w polskim boksie. Nasz rodak Łukasz Różański bronił tytułu mistrza świata WBC wagi bridger. Niestety nie udało się to zadanie. Walka zakończyła się przed czasem i to w pierwszej z 12 zakontraktowanych rund.

REKLAMA

Rywalem Łukasza był wyższy o 10 cm Brytyjczyk Lawrence Okolie. Nasz mistrz wierzył, że obroni pas. Kilka tygodni temu został tatą małego Stasia. To jest jeszcze większa dla niego motywacja. – Bije się dla synka – mówił przed spotkaniem.

Gala z hali Podpromie była wypełniona po brzegi. Wszyscy mieli nadzieję, że rzeszowianin – Łukasz Różański obroni tytuł.

Były ogromne oczekiwania, ale niestety nasz mistrz nie zdołał obronić pasa mistrza świata. Rywal okazał się zbyt wymagający. Walka zakończyła się w pierwszej rundzie – w 2. minucie i 55. sekundzie. Sędzia przerwał walkę po trzecim nokdaunie.

Łukasz Różański przegrał przez nokaut.

To smutny dzień dla polskiego boksu. Straciliśmy jedynego mistrza świata w tej kategorii boksu. Łukasz schodząc do szatni powiedział tylko:

– Dostałem drugi cios w tył głowy i było po wszystkim. Okolie zadawał silne ciosy, najmocniejsze, jakie zainkasowałem w swojej karierze. Czuć był różnicę wagi między nami. Chciałem, nie udało się. Nie myślałem, że tak to będzie wyglądało. Wiedziałem, że walka będzie trudna, ale nie myślałem, że skończy się w pierwszej rundzie. Przepraszam – komentował rzeszowski bokser.

– To nie łatwa dla niego sytuacja. Po sukcesie jest łatwiej, po porażce jesteś tak naprawdę sam. Dręczą cię myśli, co poszło nie tak, co można zrobić inaczej. Dla boksera to trudne chwile – mówił komentujący spotkanie bokser Mateusz Masternak.

Okolie cieszy się już mistrzowskim pasem:

Macierzysty klub Łukasza Różańskiego – Stal Rzeszów po walce zamieścił wpis w mediach społecznościowych, który jest pocieszeniem i zarazem podziękowaniem za wysiłek sportowca i jego serce:

„Łukasz Różański niestety stracił tytuł Mistrza Świata. Mistrzu, dziękujemy za walkę i ogrom radości, które dała nam Twoja droga na szczyt! Trzymamy kciuki za Twój szybki powrót do kolejnych wygranych, mistrzowskich walk!”

– napisano.

Zobacz też:

Rzeszów ma mistrza świata! Kim jest Łukasz Różański?

Inres24 w Google News

Obserwuj i bądź na bieżąco

Najnowsze

Najnowsze

REKLAMA

Fancyelements

Welcome to the future of building with WordPress. The elegant description could be the support for your call to action or just an attention-catching anchor. Whatever your plan is, our theme makes it simple to combine, rearrange and customize elements as you desire.

Start
Nowe
7dni
Szukaj