W szpitalu zakaźnym w Łańcucie 27 października zmarł biskup Jan Niemiec. Był biskupem pomocniczym diecezji kamieniecko-podolskiej na Ukrainie. Pochodził z Kozłówka koło Strzyżowa. Miał 62 lata.
Biskup Jan Niemiec w czasie studiów w Rzeszowie był zaangażowany w działalność antykomunistyczną za co został odznaczony m.in. Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski. W 1992 r., pięć lat po święceniach kapłańskich, które przyjął w Przemyślu, wyjechał na Ukrainę.
Biskup Jan był bardzo lubiany przez wiernych. Ceniony za dobroć, otwartość i pogodę ducha. Dał się poznać jako wybitny kaznodzieja. Swoim słowem potrafił trafić do każdego. A tłumaczył Słowo Boże. – Bóg objawia w nim człowiekowi swoje tajemnice. Rzeczywistość nieba otwiera się przed człowiekiem. Otwiera się w tajemnicy zbawienia. Bóg objawia nam jaki jest cel człowieka i sens jego życia. Co powinien czynić, co wybierać, aby ten sens realizować – mówił w jednej z audycji.
Zobacz też:
Biskup Jan był autorem książek, naukowych artykułów, ale także wielu wierszy.
Duchowny ostatnio poczuł się źle. Z potwierdzonym koronawirusem trafił do szpitala zakaźnego. Jego stan bardzo szybko się pogorszył. Mimo wysiłków lekarzy, nie udało się go uratować.
Pogrzeb śp. bp. Jana Niemca odbędzie się 4 listopada w Dobrzechowie.