Liczyła się każda minuta, bo w aucie stojącym w pełnym słońcu temperatura gwałtownie rosła. Aby uratować dziecko, policjanci nie zwlekali ani chwili. Wybili w samochodzie szybę.
Do groźnej sytuacji doszło w Strzyżowie. 33-latka wysiadając z auta, nieopatrznie zostawiła kluczyk na siedzeniu. Chciała wyciągnąć 4-miesięczną córeczkę, ale centralny zamek zatrzasnął drzwi. W środku zostało niemowlę!
Nie było chwili do stracenia. W stojącym w pełnym słońcu aucie, robiło się coraz bardziej gorąco. Matka wezwała policjantów, którzy nie mieli innego wyjścia, jak rozbić jedną z szyb samochodu. Dziecku nic się nie stało i nie wymagało pomocy lekarskiej.