Na osiedlu w Rzeszowie policjanci przeprowadzili obławę na 63-latka, który na parkingu do samochodu pakował narkotyki.
Mężczyzna jest dobrze znany mundurowym. Postanowili sprawdzić, co u niego słychać. Zaskoczyli go razem z towarem. 63-latek miał 400 woreczków z suszem roślinnym z zawartością mefedronu – narkotycznego składnika zwanego „królem dopalaczy”. Okazało się, że to prawie 1 kg narkotyków.
Dalsza część akcji przeniosła się na ogródki działkowe na Nowym Mieście, gdzie „urzędował” kumpel (46 l.) 63-latka i gdzie odbywały się głośne imprezy. Podczas przeszukania znaleziono marihuanę. Do tego okazało się, że 46-latek ukrywa się przed więzieniem. Ma rok odsiadki za kradzieże.
Zobacz też:
Obaj panowie trafili za kratki. Za posiadanie znacznych ilości narkotyków grozi do 10 lat więzienia.