Katyń to jeden z najbardziej bolesnych rozdziałów w dziejach Polski. O okrutnej zbrodni dokonanej przez sowieckie NKWD na polskich oficerach nie można zapomnieć. Blisko 22 tysiące niewinnych ofiar. Ci ludzie zostali zamordowani tylko dlatego, że byli Polakami, że służyli swojej Ojczyźnie. Za tymi liczbami kryją się konkretne nazwiska i historie. Przypominają o nich właśnie takie uroczystości jak ta, która odbyła się w Kalwarii Pacławskiej pod Przemyślem. Upamiętniono Jana oraz Edwarda – policjantów i bohaterów, którzy pochodzi z tych stron.
NKWD dokonywała masowych egzekucji nie tylko na oficerach Wojska Polskiego. Zginęło również 6 tysięcy polskich policjantów. To właśnie w policji służyli starsi posterunkowi – Jan Jurysta (†44 l.) i Edward Misiński (†47 l.). Ponad 82 lata temu zostali zamordowani w Kalininie. Są pochowani w Miednoje w Rosji.
Dzięki zaangażowaniu wielu osób, pamięć o bohaterskich policjantach nie zginie w ich rodzinnych stronach. 28 września w Kalwarii Pacławskiej na placu, w pobliżu punktu widokowego, odsłonięto tablicę pamiątkową ku czci pomordowanych.
Uroczystość miała poniosły charakter i wzruszające momenty. Bratanicy Jana Jurysty i wnukowi Edwarda Misińskiego towarzyszyli komendant podkarpackiej policji nadinsp. Dariusz Matusiak, prezes IPN Karol Nawrocki i o. Krzysztof Hura. Delegacje złożyły wieńce i wiązanki kwiatów, zapłonęły znicze.
Uroczystość uświetniły poczty sztandarowe, kompania honorowa oraz orkiestra reprezentacyjna z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach. Odczytano apel pamięci i oddano salwę honorową.
Ważnym punktem było wręczenie medali „Pro Patria”. To odznaczenia przyznawane przez Kierownika Urzędu do spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych „za szczególne zasługi w kultywowaniu pamięci o walce o niepodległość Rzeczypospolitej Polskiej”.
Upamiętnieni funkcjonariusze Policji Państwowej pochodzący z parafii Kalwaria Pacławska:
Jan Jurysta, starszy posterunkowy Policji Państwowej, syn Józefa i Anieli z Brożyniaków, urodzony 12 lipca 1896 r. w Pacławiu. Ukończył cztery klasy szkoły podstawowej. Od 28 sierpnia 1916 r. do 30 października 1918 r. w armii austriackiej. Następnie od 1 stycznia 1919 r. w Żandarmerii Krajowej w Dobromilu, skąd automatycznie przeszedł do Policji Państwowej po jej utworzeniu na terenie byłej Galicji w grudniu 1919 r. Starszym posterunkowym mianowany 1 marca 1923 r. Odznaczony m.in. Krzyżem Zasługi za Dzielność. W okresie międzywojennym służył m.in. na posterunku w Radawie (powiat jarosławski) i Hrebennem (powiat rawski). Po wkroczeniu Armii Czerwonej aresztowany, przebywał w obozie specjalnym w Ostaszkowie. W kwietniu 1940 r. został zamordowany przez NKWD w Kalininie (obecny Twer), spoczywa w Miednoje na Polskim Cmentarzu Wojennym (Rosja). Pośmiertnie, w 2007 r. mianowany na stopień aspiranta Policji Państwowej.
Edward Misiński, starszy posterunkowy Policji Państwowej, syn Jana i Karoliny, urodzony 6 września 1893 r. w Nowosiółkach. Ukończył cztery klasy szkoły podstawowej. W Policji Państwowej od 1923 r. We wrześniu 1939 r. służbę pełnił w I komisariacie w Stanisławowie. Po wkroczeniu Armii Czerwonej aresztowany, przebywał w obozie specjalnym w Ostaszkowie. W kwietniu 1940 r. został zamordowany przez NKWD w Kalininie (obecny Twer), spoczywa w Miednoje na Polskim Cmentarzu Wojennym (Rosja). Pośmiertnie, w 2007 r. mianowany na stopień aspiranta Policji Państwowej. Odznaczony m.in. Medalem Pamiątkowym za Wojnę 1918–1921, Medalem Dziesięciolecia Odzyskanej Niepodległości.