Wierzawice. Leżajscy policjanci mieli pełne ręce roboty! Po południu, na drodze krajowej nr 77 doszło do groźnego wypadku. Kierowca volkswagena stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z drogi i uderzył w betonowy przepust. W wyniku tego zdarzenia ranne zostały trzy osoby! W tle pojawia się kwestia psa. Czy to przez niego całe zamieszanie?
Dramat rozegrał się około godziny 17. Jak ustalili policjanci, 38-letni kierowca volkswagena najpierw wjechał na przeciwległy pas ruchu, a następnie wpadł do rowu i z impetem uderzył w betonowy przepust. W aucie oprócz niego znajdowała się 38-letnia kobieta, ich 14-letnia córka oraz… pies.
Wstępne ustalenia sugerują, że pies był przewożony nieprawidłowo, siedząc na przednim fotelu pasażera. Kierowca, zajmując się zwierzęciem podczas jazdy, stracił kontrolę nad autem.
Wszyscy poszkodowani trafili do szpitala, na szczęście ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Pies został przekazany rodzinie. Badanie wykazało, że 38-letni kierowca był trzeźwy. Wypadek całkowicie zablokował drogę.
Na miejscu pracowali policjanci, zabezpieczając dowody, które pomogą w wyjaśnieniu dokładnych okoliczności tego zdarzenia.