REKLAMA
3 lata więzienia grozi 39-latkowi z gminy Dynów. Na swojej posesji w przyczepie kempingowej zorganizowała plantację zakazanych konopi. W ten sposób chciał pozyskać marihuanę. Ale spodziewanych plonów nie będzie. Nalot zrobili policjanci. Znaleźli 27 różnej wielkości sadzonek. Mężczyzna wyjaśnił, że narkotyczne rośliny wyhodował z nasion, które przywiózł z zagranicy, a plantację prowadził na użytek własny. Teraz odpowie za nią przed sądem.
PRZECZYTAJ TAKŻE:
💡 Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł! Podziel się swoją reakcją: