REKLAMA
Buzowały procenty. Kierowca miał aż 3,5 promila alkoholu w organizmie!
Wszystko działo się 10 kwietnia w Czerminie w powiecie mieleckim. Policja otrzymała zgłoszenie o kierowcy fiata, który uderzył w hondę, którą prowadziła 29-latka. Sprawca uciekł. W pościg za nim ruszyli policjanci. Mieli ułatwione zadanie. Ktoś zapisał numery.
Mundurowi trafili do domu kierowcy. Zastali 39-latka, który przyznał, że to on spowodował kolizję. Mężczyzna miał 3,5 promila alkoholu. Odpowie za jazdę po pijanemu, grozi mu do 3 lat więzienia.