7.2 C
Rzeszów
poniedziałek, 7 kwietnia, 2025

Uciekał przed patrolem. Potem zgłosił kradzież auta

REKLAMA

I po co było tak forykować?! 20-latkowi grozi do 5 lat więzienia. Nie dość, że uciekał przed policją, to jeszcze ich bezczelnie okłamał.

Wszystko zaczęło się 1 marca na ul. Sikorskiego w Głogowie Małopolskim (powiat rzeszowski). Patrol chciał zatrzymać do kontroli mercedesa, którym jechało trzech młodych mężczyzn. Kierowca jednak zignorował sygnały i zaczął uciekać.

Drogowy pirat próbował zgubić policyjny ogon, ale jazdę swą zakończył w ślepej uliczce. Dalej uciekał pieszo. Razem z nim do ucieczki rzucił się jeden z pasażerów, drugi został w aucie. Był nietrzeźwy. Został zabrany do komisariatu. Policjanci nie musieli czekać aż wytrzeźwieje, aby go przesłuchać i zapytać kto kierował pojazdem.

Nie minęło 20 minut, kiedy na policję zgłosił się właściciel mercedesa. Mężczyzna dramatyzował, że przed chwilą skradziono mu samochód. Ale policjanci nie w ciemię bici. Nie dali się nabrać na zmyśloną bajeczkę. Patrolowcy rozpoznali uciekiniera.

20-latek usłyszał zarzut niezatrzymania się do kontroli drogowej, za co grozi do 5 lat więzienia. Ale doszedł mu jeszcze jeden zarzut: niestosowania się do wyroków sądu. Jak się okazało mężczyzna posiada czynny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych i to było powodem jego ucieczki.

💡 Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł! Podziel się swoją reakcją:

😱 Wstrząsające 0
0%
😢 Smutne 0
0%
😊 Wesołe 0
0%
👍 Lubię to 0
0%

Inres24 w Google News

Obserwuj i bądź na bieżąco

Najnowsze

Najnowsze

Nowe
START
7dni
Szukaj