Małe, białe kicajki zwracały uwagę przechodniów. Były wyraźnie zagubione w obcym otoczeniu. Na pewno nie wypadły magikowi z cylindra. Ktoś albo je porzucił, albo może nieopatrznie komuś wymknęły się podczas spaceru. Do trzech króliczków, które znaleziono przy przychodni przy ul. Lubelskiej w Rzeszowie, na razie nikt się nie przyznaje. Stworzonkami zajęli się opiekunowie ze Schroniska Kundelek. Zwykle odławiają bezpańskie psy i koty. Króliczki to nietypowy przypadek. Schronisko zamieściło na Facebooku ogłoszenie o zwierzaczkach. Może ktoś się po nie zgłosi? A jeśli nie, to może zgłosi się ktoś, kto będzie chciał je przygarnąć? Są przecież takie słodkie…
Zobacz też:
Zobacz też:
Rodeo na drodze. Konik poczuł wolność i uciekł panu
To najnowocześniejsza taka klinika w Polsce! Przyspieszy diagnozy, zwiększy szanse chorych na raka