Tragiczny pożar w Rakszawie pod Łańcutem. W trakcie akcji gaśniczej strażacy znaleźli zwęglone ciało. Ofiarą jest prawdopodobnie właściciel.
Wszystko działo się w piątek (28/05) około godz. 10. Mieszkańcy zauważyli płomienie i wezwali strażaków. Akcja była bardzo trudna, bo pożar zdążył się rozwinąć i drewniany budynek płonął jak pochodnia.
Ratownicy robili wszystko, aby jak najszybciej stłumić płomienie i wejść do środka. Kiedy to się, udało, dokonali makabrycznego odkrycia. Znaleźli zwęglone ciało mężczyzny.
Zobacz też:
Zapewne szczegółowe badania sekcji zwłok i testy DNA będą potrzebne, aby zidentyfikować ofiarę. Policjanci wstępnie jednak zakładają, że jest nią właściciel budynku – 68-latek. Emeryt mieszkał samotnie.
Nie wiadomo co było przyczyną pożaru. – Na chwilę obecną brak jest informacji, aby do zdarzenia przyczyniły się osoby trzecie – informuje sierżant sztabowy Wojciech Gruca, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Łańcucie.