REKLAMA
Tragiczne dachowanie w Rudzie w powiecie mieleckim. Wypadku nie przeżył 21-letni kierowca.
Drogowy dramat rozegrał się w sobotę 18 czerwca. Dochodził godzina 19. Drogą w kierunku Radomyśla Wielkiego pędził seat ibiza. Auto nagle zjechało do rowu, a potem kilkakrotnie koziołkowało. Na koniec samochód uderzył w ogrodzenie posesji i mostek.
21-latek był reanimowany na miejscu. Mimo wysiłków ratowników, jego życia nie udało się uratować.
Zobacz też:
Policja i prokuratura wyjaśniają okoliczności tragedii.
Zobacz też:
Śmiertelne potrącenia. Zginęły dwie seniorki
Kraksa lamborghini pod Rzeszowem. Takie auto kosztuje 2 miliony!