Policjanci z komisariatu w Rudniku nad Sanem uratowali z ogarniętego ogniem budynku seniorkę.
93-latka nie była w stanie sama opuścić domu, który się palił. Liczyła się każda sekunda, a drzwi od domu były zamknięte od środka. Starszy posterunkowy Tomasz Majowicz, wszedł do jego wnętrza przez uchylone okno. W pomieszczeniach oprócz ognia utrzymywało się gęste, ciemne zadymienie, które powodowało brak jakiejkolwiek widoczności. Nie zważając na ogromne ryzyko, funkcjonariusz na kolanach przemieścił się do pokoju, w którym staruszka nawoływała pomocy. Po chwili, dzielnicowy dotarł do seniorki i wyniósł ją na rękach w kierunku drzwi wyjściowych.
Aspirant sztabowy Mariusz Sarzyński, wyważył zamknięte drzwi i wspólnie ze starszym posterunkowym Tomaszem Majowiczem w bezpiecznym już miejscu udzielili 93-latce pierwszej pomocy i zaopiekowali się nią do czasu przyjazdu załogi karetki pogotowia.
Starsza pani ocaliła życie, ale straciła cały dorobek życia.
Gratulacje
Sprawa ma dalszy ciąg, ale już pozytywny.
27 września komendant powiatowy policji w Nisku podinsp. Dariusz Szybiak, spotkał się z dzielnicowymi: starszym posterunkowym Tomaszem Majowiczem oraz aspirantem sztabowym Mariuszem Sarzyńskim. Spotkanie to nie było przypadkowe. Funkcjonariusze zostali zaproszeni przez Szefa niżańskich policjantów w związku z ich bohaterską postawą, jaką wykazali się podczas ewakuacji 93-latki z ogarniętego płomieniami budynku w gminie Rudnik nad Sanem. Szef pogratulował funkcjonariuszom ich postawy podkreślając, że są wzorem do naśladowania.