Mimo ograniczenia prędkości, słupków rozdzielających pasy, znów dochodzi do tragedii na S19 pod Rzeszowem. Ten odcinek drogi jest fatalny. Teraz zginął tu 65-letni kierowca volkswagena.
Do wypadku doszło 3 listopada około godz. 11:30. Na wysokości miejscowości Nienadówka kierujący volkswagenem, 65-letni mieszkaniec powiatu niżańskiego, jadąc w kierunku Rzeszowa, zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z pojazdem marki DAF, kierowanym przez 61-letniego mieszkańca Biłgoraja, po czym wjechał do rowu.
Po zderzeniu kierujący dafem, zderzył się jeszcze z jadącym w kierunku Rzeszowa samochodem ciężarowym, którym kierował 29-letni mieszkaniec powiatu leżajskiego.
Mimo reanimacji życia kierującego volkswagenem nie udało się uratować. Pasażerka volkswagena z obrażeniami trafiła do szpitala.
Policjanci ustalili, ze kierowcy obu samochodów ciężarowych byli trzeźwi.