To był przeraźliwy huk i tak wielkie tumany kurzu, że w pierwszej chwili pomyślałam, że się palimy. Jeszcze nigdy się tak nie bałam – opowiadała nam pasażerka pociągu „Hetman” relacji Lublin-Wrocław. Pod Niskiem skład uderzył w ciężarówkę. 42-letni kierowca wywrotki wyjeżdżał z budowy trasy S19. Szofer zginął na miejscu. Ciężko ranny został maszynista. Ze zmiażdżonej kabiny lokomotywy wydobyli go strażacy. Śmigłowiec zabrał poszkodowanego do szpitala w Rzeszowie. Na szczęście nikomu z setki pasażerów nic poważnego się nie stało.