Na mieszkańców padł blady strach. W Borowej koło Dębicy pojawił się niedźwiedź. Biegł po ulicy, między domami. Zapewne, chciał znaleźć łatwe pożywienie w śmietnikach. Ale skąd się wziął w takim miejscu? Stąd w Bieszczady jest ponad 200 km!
Niepokojące sygnały były już wcześniej. Teraz miś wędrowniczek znalazł się w oku kamery. Nagrała go jak biegnie o świecie przez wieś.
Strażacy OSP wydali ostrzeżenie. Napisali, aby uważać i zachować ostrożność. Spotkanie z takim drapieżnikiem może być niebezpieczne.
Zobacz też:
Okazuje się, że niedźwiedź był widziany także w okolicy wsi Łękawki. Ostatni raz taki alarm w powiecie dębickim był ogłoszony kilka lat temu. Wtedy zauważono misia w rejonie Pilzna. Ale najwyraźniej zwierze wróciło w góry i spawa ucichła.