Jego imieniem nazwane są ulice, ronda, stadiony i szkoły. Teraz ma swój pociąg. Wraz z nowym rozkładem jazdy, od 13 grudnia, z Rzeszowa do Szczecina zaczął kursować TLK Górski. W ten sposób Intercity postanowiło uczcić pamięć legendarnego trenera Kazimierza Górskiego (†85 l.).
Nazwa pociągu przypomina wybitną postać, z którą wiążą się największe sukcesy w historii polskiej piłki nożnej. Wielki trener zmarł w 2006 r. W przyszłym roku przypada seta rocznica urodzin szkoleniowca.
Pociąg TLK Górski będzie jeździł codziennie między Rzeszowem a Szczecinem, m. in. przez Lublin, Warszawę i Poznań.
Zobacz też:
W niedzielę, przy okazji pierwszego kursu odbyła się mała uroczystość na dworcu w Warszawie. Członek Zarządu PKP Intercity Jarosław Oniszczuk wręczył pamiątkową tablicę relacyjną Dariuszowi Górskiemu, synowi Kazimierza Górskiego.
Wybór połączenia na trasie nowego pociągu nie jest przypadkowy. – Chcieliśmy, aby przejeżdżał przez wiele regionów Polski, symbolicznie oddając to, jak piłkarska reprezentacja Polski pod wodzą pana Kazimierza Górskiego łączyła cały kraj w sportowych emocjach i świętowaniu ogromnych sukcesów. Cieszymy się, że możemy dołożyć swoją cegiełkę do uczczenia pamięci wybitnego trenera – mówi Jarosław Oniszczuk z PKP Intercity.
Z koleją Kazimierz Górski związany był od urodzenia. Z biografią legendarnego trenera wiąże się również część miast, w których zatrzymuje się pociąg TLK Górski.
Rzeszów położony jest blisko Lwowa, w którym 2 marca 1921 roku urodził się trener. Spędził w nim młodość i rozpoczął swoją przygodę z piłką grając w lwowskich klubach. W miejscowych warsztatach kolejowych pracował jego ojciec, Maksymilian. Przekaz rodzinny mówił, że prowadził słynny pociąg pancerny, biorący udział w obronie Lwowa, później nazwany im. podpułkownika Lisa-Kuli.
Pod koniec 1944 roku jako ochotnik zgłosił się do Wojska Polskiego, trafiając niedługo potem do Warszawy, z którą związał się na większość późniejszego życia. Niemal cała rodzina Kazimierza Górskiego przeniosła się potem do Szczecina, w którym był potem częstym gościem.
Tygodnik „Piłka Nożna” uznał Kazimierza Górskiego najlepszym trenerem XX wieku, a prowadzoną przez niego reprezentację z lat 1973-1974 za najlepszą polską drużynę XX wieku. Jako selekcjoner doprowadził do triumfu na igrzyskach olimpijskich 1972 w Monachium oraz finału igrzysk olimpijskich 1976 w Montrealu, a także zajęcia 3. miejsca na mistrzostwach świata 1974 w Niemczech Zachodnich.
[yop_poll id=”61″]