Oskarżana o szpiegowanie swoich użytkowników aplikacja TikTok wzięła udział w „projekcie badawczym” polskich fundacji, w którym zbierano dane o uczniach w całej Polsce. Kontrola Rzecznika Praw Dziecka wykazała, że rodzice uczniów nie byli informowani, że za „kampanią edukacyjną MŁODE GŁOWY” stoi TikTok, którego używania zakazuje coraz więcej państw demokratycznych na świecie, a ponadto fundacje organizujące badanie nie weryfikowały swoich współpracowników w Rejestrze Sprawców Przestępstw na Tle Seksualnym, mimo że wymaga tego prawo.
Zaniepokojenie Rzecznika Praw Dziecka Mikołaja Pawlaka wywołała akcja Fundacji UNAWEZA z siedzibą w Warszawie, która przeprowadziła w szkołach – jak to nazywa – ogólnopolski projekt badawczy i kampanię edukacyjną MŁODE GŁOWY. Projekt był reklamowany m.in. na portalu Librus. Fundacja przekonywała w opisie projektu, że przeprowadzi „największe w Polsce badanie stanu zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży oraz kampanię edukacyjną skierowaną do młodych, rodziców i nauczycieli”.
W listach do rodziców z prośbą o wyrażenie przez nich zgody na udział ich dzieci w tym badaniu nie została jednak zamieszczona informacja, że partnerem strategicznym jest aplikacja TikTok.
Zobacz też:
Cyfrowy odcisk
Eksperci w zakresie informatyki alarmują, że chińska aplikacja TikTok jest niebezpieczna – gromadzi nadmierną ich zdaniem ilość danych z telefonów komórkowych jej użytkowników, tworząc ich cyfrowy „odcisk palca”, co może umożliwić śledzenie użytkowników w sieci nawet poza tą aplikacją. Część krajów, w tym Stany Zjednoczone, a także Parlament Europejski, Komisja Europejska i Rada Unii Europejskiej, zakazały używania TikToka przez pracowników rządowych instytucji. Także Polska – jak poinformował pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP Stanisław Żaryn – analizuje ten problem, z uwagi na potencjalne zagrożenie przekazywania wrażliwych danych do Chin.
Fundacja UNAWEZA przyznała, że „każda ze szkół biorących udział w akcji otrzyma zanonimizowane wyniki dla swojej społeczności”, co oznacza, że anonimowość wbrew zapewnieniom nie jest całkowita.
„TikTok wpływa na zachowanie”
W opinii Rzecznika – w kontekście narastającego problemu uzależnienia młodego pokolenia od internetu w stopniu zagrażającym zdrowiu a nawet, w skrajnych przypadkach, życiu dzieci i młodzieży – szczególnie niebezpieczne jest uwiarygodnienie aplikacji TikTok poprzez wykorzystanie autorytetu nauczycieli i szkół. Naukowcy ostrzegają, że już dzisiaj TikTok ma zatrważająco duży wpływ na zachowanie młodych, którzy zaczęli postrzegać rzeczywistość przez pryzmat bezwartościowych, a nawet groźnych narracji narzucanych przez tę aplikację, co prowadzi do niezwykle niebezpiecznych uzależnień behawioralnych dzieci i młodzieży.
„Czy kiedykolwiek treści publikowane na TikToku wpłynęły na chęć zmiany Twojego ciała?” – to jedno z pytań, które studenci dziennikarstwa i komunikacji społecznej Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie umieścili w ankiecie służącej do zbadania wpływu tej popularnej aplikacji. Ponad 59 proc. osób odpowiedziało „tak”. Badanie studentów lubelskiego uniwersytetu jest dzwonkiem alarmowym. TikTok wpływa na zachowanie dzieci i młodzieży, narzucając im wartości i zasady zachowania. Często fałszywe i zagrażające ich dobru. „Aplikacja, której sława zaczęła się od tańczących nastolatek, przerodziła się w narzędzie, które wpływa na naszą dietę, sposób ubierania się czy nawet religie” – alarmują autorzy badania.
Rzecznik Praw Dziecka apeluje także do dyrektorów placówek oświatowych o sprawdzenie, czy dana organizacja, która chce podjąć działania w środowisku szkolnym, zweryfikowała swoich współpracowników w Rejestrze Sprawców Przestępstw na Tle Seksualnym, co jest ich obowiązkiem prawnym. Kontrola Rzecznika wykazała bowiem, że kont w Rejestrze w ogóle nie założyła Fundacja UNAWEZA z siedzibą w Warszawie, będąca organizatorem projektu MŁODE GŁOWY, a także partnerzy tego projektu: fundacje SEXEDPL z siedzibą w Warszawie i Dbam o Mój Zasięg z siedzibą w Gdańsku.
Jest to naruszenie prawa, o czym Rzecznik zawiadomił policję oraz organy nadzoru: Ministra Edukacji i Nauki oraz Minister Rodziny i Polityki Społecznej.
Źródło: Biuro Prasowe BRPD