Pasażerka nagrywa ze swojego miejsca w samolocie dziwną scenkę. Za oknem mechanik przed startem okleja pokrywę silnika taśmą klejącą. Czy tak powinno naprawiać się samoloty? – zastanawia się 1,8 mln widzów, którzy obejrzeli filmik na TikToku.
Wszystko dzieje się w Nashville w stanie Tennessee w USA. Niepokój pasażerki wywołało to, co zobaczyła przed startem maszyny. Sfilmowała mechanika, który majstrował przy silniku. Wcale nie używał wyszukanych narzędzi i części. Wystarczyła mu taśma klejąca. Tiktokerka wrzuciła filmik do sieci i rozgorzała się dyskusja. Pojawiło się aż 11 tys. komentarzy.
PRZECZYTAJ TAKŻE:
@myhoneysmacks Im only flying southwest now 😤 #spirit #spiritairlines #plane #planecrash #cockpit #airline #flight #fly #scary #omg #mindboggling ♬ original sound – My Honey Smacks 🍯🐝 Youtuber
– Co jeszcze robisz w samolocie? – pyta ktoś z widzów.
– Jest ok, taśma trzyma tylko silnik. Jest jeszcze jeden po drugiej stronie, będzie dobrze… – dodaje ktoś inny.
– 100% bezpieczne. Wszystkie linie lotnicze używają tego, kochana – zaznacza jeden z komentujących.
Czy ma rację? Otóż tak. Taśma nazywana potocznie “speed tape’em” ma określone właściwości, które dopuszcza producent. Używana jest dość powszechnie w lotnictwie do szybkich napraw tymczasowych. Przeważnie nakleja się ją w miejscach ubytku lakieru na kadłubie, albo do zabezpieczenia mikro szczelin przed działaniem warunków atmosferycznych. Pozwala to eksploatować maszynę, zanim zostanie wykonana trwała naprawa.
– Ta taśma przeżyje nas wszystkich i pustynię, na której zgnije samolot po przejściu na emeryturę – pisze pod filmikiem zorientowany internauta.
💡 Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł! Podziel się swoją reakcją:
