Nie Rzeszów, a Stalowa Wola może być pierwszym miastem na Podkarpaciu, w którym powstanie aquapark! Stalowowolska inwestycja podgryza nieco rzeszowskie plany, bo czy region utrzyma dwa tak kosztowane obiekty?
Aquaparki stały się modne i każde duże miasto zapragnęło mieć taki przybytek u siebie. W Rzeszowie plany budowy stały się numerem jeden kampanii wyborczej i miasto poczyniło już pewne starania, wytypowało nawet działkę. Teraz okazuje się, że stolicę Podkarpacia z aquaparkiem może wyprzedzić Stalowa Wola. Tu prace nad inwestycją idą w iście ekspresowym tempie. A jest o co się bić. Bo kto pierwszy, ten lepszy. Lider może zgarnąć rynek. A żeby utrzymać tak kosztowny obiekt, klient musi być masowy.
Stalowa Wola właśnie ogłosiła, że rozstrzygnęła konkurs architektoniczny i wybrała zwycięską pracę koncepcyjną. – Drugim etapem będziemy negocjowanie zamówienia na projekt techniczny. Pozwoli to nam na ubieganie się o środki finansowe i rzeczową realizację zadania – zapowiada prezydent miasta Lucjusz Nadbereżny.
Zobacz też:
Przedstawiony na wizualizacjach obiekt imponuje rozmachem. Jak dodaje prezydent Stalowej Woli aquapark, który chce zbudować ma być najnowocześniejszy w Polsce, a nawet w Europie. Inwestycja warta ponad 100 milionów złotych ma być gotowa za 4 lata.
Obiekt będzie całoroczny. Będzie składał się z basenów odkrytych i krytych, strefy SPA z saunami, ogrodu zimowego, wielotorowych zjeżdżalni. Na dachu przewidziano zielone tarasy.
Urzędnicy uważają, że aquapark będzie przyciągał odwiedzających z całego Podkarpacia, ale też z sąsiednich województw.
Zobacz też:
Czy będę mógł wybudować dom, skoro miasto rezerwuje park?
Znów można pluskać się na otwartych basenach. Po ile bilety?