6.3 C
Rzeszów
poniedziałek, 27 marca, 2023

Śledczy badają śmierć 34-letniej Anety. Po awanturze trafiła do szpitala

Śledczy badają sprawę śmierć 34-latki z gminy Jaśliska w powiecie krośnieńskim. Po awanturze trafiła do szpitala i wkrótce zmarła po wypisaniu do domu. Aresztowano partnera kobiety, choć jak wykazała sekcja – wykluczono, by ktoś przyczynił się do zgonu.

REKLAMA

Wszystko wskazuje na splot tragicznych wydarzeń.

Do śmierci kobiety doszło 6 października około godz. 14 w miejscowości Posada Jaśliska.

34-latka zmarła wkrótce po tym, jak została odebrana ze szpitala przez rodzinę. Nic nie zapowiadało takiego dramatu. Po dotarciu do domu, bliscy zauważyli, że kobieta nie żyje. Prawdopodobnie wcześniej myśleli, że po prostu usnęła w trakcie drogi w aucie.

Kobieta trafiła do szpitala po awanturze domowej. Pod opieką lekarzy była niecałą dobę. Na ciele miała ślady świadczące o pobiciu – siniaki, otarcia naskórka.

CZYTAJ TEŻ:  Najpierw napad, potem zabójstwo. Archiwum X wraca do sprawy śmierci kantorowca

Sekcja zwłok wykluczyła jednak, że to te obrażenia mogły spowodować zgon. Według prokuratury – która powołuje się na opinię biegłych – do śmierci doszło z powodu zmian chorobowych. Na tym etapie wykluczono udział osób trzecich.

Mimo to partner kobiety został zatrzymany i aresztowany na okres trzech miesięcy.

– Mężczyzna usłyszał zarzut znęcania się fizycznego i psychicznego nad partnerką – powiedziała dziennikarzom Iwona Czerwonka-Rogoś, prokurator rejonowa w Krośnie.

Najnowsze

Najnowsze

POGODA

Rzeszów
słabe opady deszczu
6.3 ° C
7.7 °
4.8 °
96 %
2.1kmh
100 %
pon.
6 °
wt.
4 °
śr.
6 °
czw.
9 °
pt.
11 °

POPULARNE

Daj nam znać!

Masz ciekawy temat? Chcesz przekazać opinię na temat artykułu, albo sugestie dotyczącą naszej strony? Zapraszamy do kontaktu