Pomimo zimowych warunków drogowych 30-letni kierowca w pobliżu Brzozowa został przyłapany na jeździe z promilami. Wcześniej zaliczył groźną kraksę. Rozbił dwa auta.
Nie dość, że śnieg zasypał drogę i zrobiło się ślisko, to jeszcze kierowca miał promile. W Nozdrzcu jego audi na zakręcie wpadło w poślizg i uderzyło w prawidłowo jadącą kia, którą kierował 63-latek.
Oba auta zostały poważnie uszkodzone, ale na szczęście nikomu nic się nie stało.
Zobacz też:
Sprawca wypadku – mieszkaniec powiatu rzeszowskiego – miał 1,5 promila alkoholu w organizmie. Odpowie za jazdę po alkoholu i spowodowanie kolizji. Grozi mu grzywna i do dwóch lat więzienia. Firma ubezpieczeniowa może dodatkowo zwrócić się do niego o zwrot pieniędzy, które będzie musiała wydać na pokrycie szkód poniesionych przez poszkodowanego właściciela samochodu kia.