22-letni mieszkaniec województwa pomorskiego wziął sobie za cel internetowe portale ogłoszeniowe i… naiwnych kupujących. Jego specjalnością było oferowanie wszystkiego, czego dusza zapragnie – od quadów i motorowerów po sprzęt AGD. Niestety, po wpłaceniu zaliczki kontakt z „sprzedawcą” nagle się urywał, a wymarzony towar nigdy nie docierał.
Historia mogłaby uchodzić za klasyczny przypadek oszustwa, gdyby nie „kolekcja” naszego bohatera. Policjanci, którzy odwiedzili go w połowie grudnia w Kościerzynie, znaleźli prawdziwy arsenał gadżetów: kilka telefonów komórkowych, laptopy, karty bankomatowe i SIM oraz 8 tysięcy złotych w gotówce – czyli typowe wyposażenie oszusta „na pełen etat”.
Strzyżowscy policjanci we współpracy z CBZC szybko położyli kres jego działalności. 22-latek, który oszukał kilkadziesiąt osób na łączną sumę kilkudziesięciu tysięcy złotych, wpadł w ich ręce, zanim zdążył zaplanować kolejne „sprzedażowe sukcesy”.
Obecnie nasz przedsiębiorczy mieszkaniec Pomorza ma czas na refleksję – najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Czeka go także proces, który może zakończyć się nawet 8-letnią “przerwą” w jego internetowej karierze.
Morał? Lepiej dwa razy sprawdzić sprzedawcę, zanim poślecie zaliczkę na konto – zwłaszcza jeśli quad kosztuje mniej niż dobre buty!