Zamiast o ogródki, był spór o maseczki. Radni Rzeszowa zwołali nadzwyczajną sesję, poświęconą sprawie działkowców ze Staromieścia. A chodzi o drogę, która ma biec przez środek ich ogródków. Ludzie protestują i o pomoc zwrócili się do kandydatów na prezydenta. Grzegorz Brauna zareagował poselską interwencją w Ratuszu. Przyszedł na środową sesję i mimo apeli nie założył maseczki. Po krótkiej dyskusji przewodniczący rady odłożył obrady na inny termin.
Decyzja o budowie drogi podjęta została jeszcze przez poprzedniego prezydenta Tadeusza Ferenca. Chodzi o prawie 700-metrowy odcinek, który będzie przebiegał przez środek rodzinnych ogródków im. Szafera na osiedlu Staromieście. Około 10 działek, spośród ponad 200 będzie musiało zostać zlikwidowanych, a dla niektórych działkowców – zazwyczaj starszych osób mieszkających w blokach – ten kawałek ziemi to całe życie. – Uprawiam ogródek od 50 lat, teraz wszystko nam odbiorą… – żali się pani Stanisława.
1300 podpisów w obronie ogródków
Działkowcy ubolewają, że dotychczas nikt się z nimi nie liczył. Miasto podjęło szybkie kroki stosując specustawę, którą wykorzystuje się do dużych inwestycji jak autostrady. Zainwestowało już sporo miejskich pieniędzy w opracowanie dokumentacji i ogłoszenie przetargu.
Działkowcy przekonują, że droga to początek ich kłopotów. Obawiają się, że ich ogródki w końcu przejmie deweloper i postawi bloki. Mieszkańcy w trzy dni zebrali ponad 1300 podpisów pod petycją w obronie ich skrawka zieleni. Zwrócili się o pomoc do kandydatów na prezydenta. Na ich apele odpowiedziała Ewa Leniart, która przyznała, że stała się rzecz trudna i będzie wielką stratą nie tylko dla działkowców, ale również dla mieszkańców tej części Rzeszowa.
Konferencja prasowa Ewy Leniart
Opublikowany przez Ewę Leniart Środa, 19 maja 2021
– Inwestycja nie jest w tym miejscu uzasadniona, bo służy skomunikowaniu dwóch osiedli, które dostęp do drogi już mają. Dlatego na moją prośbę, klub radnych PiS, zorganizował nadzwyczajną sesję, aby pokazać w jaki sposób dotychczas polityka miasta była prowadzona w stosunku do działkowców – powiedziała Ewa Leniart.
Z działkowcami spotkał się także Grzegorz Braun. Złożył w tej sprawie interwencje poselską i jak się pochwalił na Facebooku przyniosła ona skutki. – Na nadzwyczajnej sesji rady Miasta Rzeszowa radni zajmą się sprawą – pisał.
Spór o maseczkę posła Brauna
W środę, 19 maja zwołano nadzwyczajną sesję Rady Miasta, ale dyskusji o ogródkach nie było. Zamiast niej spierano się o to, że zaproszony na obrady Grzegorz Braun nie założył w sali maseczki. Mimo apeli, poseł twardo stał przy swoim.
Przewodniczący rady – Andrzej Dec postanowił przenieść sesję na piątek. Potem spotkał się przed Ratuszem z grupą protestujących działkowców z transparentami. – Państwa protest już do wszystkich możliwych instancji dotarł i nie mam wątpliwości, że ta uchwała zostanie przyjęta – zapewnił Andrzej Dec. Dodał, że uchwała będzie dotyczyć upoważnienia prezydenta do wstrzymania inwestycji.
Rodzinne Ogródki Działkowe im. SzaferaMoja interwencja poselska w sprawie działkowców z Rodzinnych Ogródków Działkowych im. Szafera przynosi wyczekiwane skutki. Na nadzwyczajnej sesji rady Miasta Rzeszowa radni zajmą się tą sprawą już dzisiaj o godz. 16:00. #GrzegorzBraun #GrzegorzBraun2021 #NowyImpuls #dlaRzeszowa 🇵🇱
Opublikowany przez Grzegorz Braun Wtorek, 18 maja 2021