Sąsiedzka wojna o rurę PCV w Przemyślu. Jeden z mieszkańców zamontował ją jako rynnę, aby woda nie chlapała po elewacji i nie było powodzi w piwnicy. Sąsiad jednak nagminnie demontuje mu tę konstrukcję.
W czwartek wieczorem znów doszło do awantury. Kiedy przyjechał patrol, sąsiad – ten od demontażu – zaczął obrażać także stróżów prawa.
Nie pomogły upomnienia. Doszło do tego, że agresywny 42-latek popychał oraz uderzył funkcjonariusza. Tego było już za wiele! Agresor wieczór zakończył w policyjnym areszcie, gdzie mógł ochłonąć i wytrzeźwieć – miał 2 promile alkoholu w organizmie.
Teraz mężczyzna musi liczyć się z prawnymi konsekwencjami. Za naruszenie nietykalności cielesnej policjanta grozi mu do 3 lat więzienia.