Niby takie same, a jednak nieco inne. W Rzeszowie rejestrowane auta otrzymują teraz tablice z podwójnymi literami na końcu numeru.
W większych miastach już dawno na rejestracjach wyczerpał się jeden i nawet drugi rząd alfabetu. W Rzeszowie idzie to zdecydowanie wolniej.
Tablice w obecnym kształcie wprowadzono 20 lat temu i zastąpiły czarne szyldy. Na początku miasto, jako powiat grodzki, miało wyróżnik RZ i po nim 5 cyfr. Po około 10 latach ostatnią z nich zastąpiła litera. Ta kombinacja wystarczyła aż do teraz. Obecnie numer kończy się dwoma literami i ten wariant pozwoli zarejestrować 399 600 pojazdów, dwa razy więcej niż z jedną literą na końcu.
Zobacz też:
Na jak długo to wystarczy? Powinno na 20 lat, ale może to być znacznie krócej. Coraz częściej zmieniamy auta, przybywa też nowych mieszkańców i kierowców.
A nowa seria z podwójnymi literami zaczyna się od AA.